Jak pisze krakowski kronikarz, w połowie XIX wieku młodzież z tego miasta, w zimie, uprawiała wyłącznie sport łyżwiarski i to bez łyżew, na zamarzniętych rynsztokach. Zamożniejsi, posiadający łyżwy, ślizgali się już to w Parku Krakowskim, już to na sadzawce Ogrodu Botanicznego, w końcu także i na Stawie Oficerskim. Łyżew używano podówczas różnego typu, od tzw. …